Czy w ciąży można pić kawę?

Okazuje się, że kawę podobnie jak alkohol można pić także w ciąży. Nie, to nie jest nasza opinia. Tak twierdzą sami lekarze, a ich słowa są podarte licznymi badaniami. Kluczowe jest zachowanie umiaru. W przypadku alkoholu mówi się o bezpiecznym spożyciu, jeśli kobieta pozwoli sobie na lampkę wina od czasu do czasu. My jednak odradzamy i to. Bezpieczna dawka kawy jest jednak znacznie większa.

Zagrożenia

Cały mit o szkodliwej kawie bierze się z tego, że kofeina dostarczona poprzez wypicie aromatycznego napoju utrzymuje się w ciele kobiety noszącej w swoim łonie nienarodzone dziecko znacznie dłużej. Dodatkowo trzeba mieć świadomość, że substancja dostaje się do płodu, przechodząc swobodnie przez łożysko. Jeśli kobieta nie ograniczy dziennego spożycia kawy, może mieć to fatalne skutki. Specjaliści w zakresie położnictwa i ginekologi ostrzegają, że pozwalanie sobie na niekontrolowane picie kawy może doprowadzić do przedwczesnego porodu. Zdarzają się również przypadki poronienia.

Są to jednak skrajne przypadki. Odstawić duże ilości mocnej kawy w czasie ciąży powinno się również, ze względu na fakt, iż znacząco utrudnia ona przyswajanie wapnia oraz żelaza. To bardzo ważne pierwiastki dla mamy i jej dziecka. Wapń jest potrzebny dla rozwoju kości płodu oraz jego pierwszych zawiązków zębów. Pierwiastek buduje również maleńkie serduszko, mięśnie oraz układ nerwowy. Żelazo natomiast chroni dziecko rozwijające się w brzuchu matki. Jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju jego ośrodkowego układu nerwowego.

Ile można wypić?

Ilość kofeiny, która nie zaszkodzi dziecku ani jego matce to 200 mg. Niektóre źródła mówią nawet o 300 mg. My zalecamy jednak ostrożność i dla własnego poczucia bezpieczeństwa stosować się do tej mniejszej granicy. Jeśli takie liczby powodują niejasność, śpieszymy z wyjaśnieniem, że są to 2 filiżanki niezbyt mocnego naparu dziennie. W naszych codziennych obliczeniach weźmy pod uwagę, że kawa to niejedyne źródło kofeiny. Ta znajduje się również w herbacie, czekoladzie oraz w kakao. Jej zawartość w coca-coli oraz napojach energetyzujących nie powinna Was interesować. Kobieta w ciąży absolutnie powinna unikać tego typu napojów.

Należy mieć na uwadze, że kawa kawie nie równa i może zawierać różną zawartość pobudzającej substancji zależnie od sposobu jej palenia, a nawet mielenia. W czasie ciąży kobiety powinny całkowicie odpuścić sobie tą po turecku oraz kawę instant. Najbezpieczniej będzie wypić do dwóch filiżanek kawy z ekspresu ciśnieniowego. Nawet mielenie ma wpływ na poziom zawartości kofeiny w gotowym naparze. Jeśli zakupimy ziarna i zmielimy je samodzielnie w domu, w filiżance będzie mniejsza zawartość kofeiny niż w przypadku zaparzenia tej mielonej w postaci handlowej.

Zastępstwo dla kawy

Kawa to nie tylko działanie związane z pobudzeniem organizmu. Są osoby, a w tym przypadku panie, które bardziej cenią i lubią smak, a pobudzający efekt jest dla nich jedynie dodatkiem, a nie priorytetem. Mamy dla nich dobrą wiadomość. Nie muszą one rezygnować z miłych chwil w towarzystwie aromatycznego naparu. Istnieje bowiem wariant kawy pozbawionej kofeiny. To ratunek dla wszystkich miłośniczek tego napoju. Należy jednak mieć świadomość, że nawey bezkofeinowa kawa zawiera śladowe ilości kofeiny. Podobnie jest w przypadku np. piwa. Nawet to opisane jako bezalkoholowe zawiera do 0,5% zawartości alkoholu.

Jak kofeina wpływa na nasz organizm?

Na myśl hasła kofeina w głowach większości z nas powstaje obraz świeżo zaparzonej, aromatycznej filiżanki kawy o poranku. Ten produkt pochodzący z roślin znaleźć można również w herbacie, napojach orzeźwiających i czekoladzie.

Kolejnym zamiennikiem może być kawa, ale ta zbożowa. Delikatna w smaku, z pianką i dostarczająca organizmowi kobiety mnóstwa składników odżywczych. Można zdecydować się na konkretne warianty takiej kawy. Bardzo ważne podczas ciąży jest dostarczanie swojemu dziecku wapnia. W takim przypadku warto odnaleźć zbożówkę z jej dodatkiem. Te i inne rodzaje kawy zbożowej oferuje m.in. Inka.

Kobiety, które zamiast kawy spróbują przestawić się na picie herbaty, powinny wiedzieć, że jest w niej niewiele mniej kofeiny, niż w przypadku jej czarnej siostry. W przypadku naparu z herbacianych liści bezpieczną dawną będą trzy filiżanki dziennie. Dotyczy to mocnej herbaty. Tej słabszej można wypić więcej. Jakieś cztery filiżanki w ciągu całego dnia. Jeśli chodzi o czekoladę, to sprawdza się tu zasada mówiąca o tym, że im ciemniejsza tabliczka, tym większa w niej zawartość pobudzającej substancji. Sprawia to, że w gorzkiej jest 20 mg kofeiny na 100 g, a w mlecznej zaledwie 6 mg na 100 g.

Przesadzona panika

Mit został obalony. W ciąży można pić kawę. Należy tylko kontrolować jej ilość i „moc”. Co innego w przypadku alkoholu i papierosów. Tutaj nie ma tolerancji dla żadnej ilości. Może się okazać, że nawet zadeklarowana miłośniczka kawy nie będzie mieć żadnych problemów z ograniczeniem swojego ulubionego napoju. W ciąży zmienia się smak kobiety i wiele pań informuje o tym, że mają wręcz wstręt do smaku małej czarnej podczas pełnych 9 miesięcy.

Odpowiedzcie nam o swoich doświadczeniach? Piłyście kawę w ciąży? I przede wszystkim, czy nasz artykuł nieco Was uspokoił i pozwolił bez strachu sięgnąć po filiżankę kawy w czasie ciąży?