Co więc zrobić, aby lepiej się obudzić i przeżyć poranek o wiele przyjemniej? Wystarczy napić się aromatycznej kawy.
Bycie kawoszem zaczyna się wraz z chwilą, gdy spróbujesz prawdziwej kawy i zakochasz się w jej aromacie oraz smaku. Przekonaj się, jak wygląda ceremonia parzenia tego niepowtarzalnego napoju.
Kawa wcale nie musi być nudna! Chcesz nieco urozmaicić smak złocistobrunatnego naparu i zaskoczyć swoich gości? Oto 3 proste przepisy na kawę, która na długo pozostanie w ich pamięci.
Grudzień to miesiąc, w którym chętnie obdarowujemy się prezentami. Wszak są ku temu dwie dobre okazje – Mikołajki i Święta Bożego Narodzenia.
Kawa to pierwszy posiłek wielu osób. Pijemy ją dla rozbudzenia, rozgrzania i poprawienia metabolizmu, ale także dla samego smaku. Aromatyczna kawa dodaje energii na wiele godzin.
Większość z nas spotkała się z dodatkiem kawy w deserach czy słodyczach. Jak się za chwilę przekonacie, „czarne złoto” pasuje prawie do wszystkiego.
Zadziwiająca jest ilość piw, w których możemy wyczuć mocną kawową nutę i to zarówno w smaku, jak i aromacie. Nasz przegląd piw rozpoczynamy od piwowarskiej perełki Polski, czyli od porteru bałtyckiego.
Aby móc zaparzyć dobrą kawę, potrzebny będzie dobrej jakości młynek do kawy, który dokładnie rozdrobni aromatyczne ziarenka.
Kawa mrożona, czy też znana nam jako frappe, potrafi pobudzić tak samo, jako ta gorąca, świeżo zaparzona. Najchętniej pijemy frappe z bitą śmietaną, syropami smakowymi i słodkimi dodatkami...
Najnowsze wyniki badań pokazują, że spora część naszych rodaków zaczyna dzień od kawy i nie wyobraża sobie, że miałoby być inaczej.
Powodów picia kawy ze stacji benzynowych może być naprawdę sporo. Jak pokazują aktualne badania, coraz częściej to właśnie tam kupujemy aromatyczny napój.
Każdego sezonu pojawiają się coraz to nowe smaki mroźnego deseru, ale według nas najlepsze są te klasyczne, do których zalicza się również połączenie lodów z kawą.
W naszym poradniku opowiemy szerzej o przyprawach do kawy. Nie ograniczaj się do jednej przyprawy! Najlepsze efekty uzyskasz, przygotowując mieszankę przypraw.
Kawa jest nie tylko smaczna, ale i mało kaloryczna, a przynajmniej dużo mniej niż wariant z syropem, bitą śmietaną i posypką. Jeśli nie musisz liczyć kalorii, to nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby ją „podkręcić”.
Miłośników kawy można podzielić na dwie grupy. Jedna z nich nie wyobraża sobie dodawania do „małej czarnej” cukru, a tym bardziej zabielania jej mlekiem czy śmietanką. Druga grupa fanów nie widzi nic złego we wszelkich dodatkach zmieniających i uzupełniających smak kawy.
Dzisiaj wszyscy miłośnicy małej czarnej mają swoje święto. Co ciekawe, mało kto o tym wie nawet wśród osób, które uważają się za zagorzałych kawoszy.
Światowa produkcja kawy została zdominowana szczególnie przez dwa gatunki tej rośliny (Arabica i Robusta), jednak zazwyczaj nie mamy pojęcia, którą z nich kupujemy.
To właśnie blisko 70 lat temu po raz ostatni można było napić się kawy, która zdobyła w naszym kraju niezwykłą popularność. Wynikała ona głównie z tego, że Pluton był polską marką.
Jak smakuje taka kawa, dowiecie się już po kwadransie. Tyle mniej więcej czasu zajmie Wam jej przygotowanie. Szybko i łatwo.
Ziarna kawy dotarły do naszego kraju z Mołdawii. W XVII była ona rządzona przez Turków. Do pierwszych miłośników aromatycznego naparu należał sam król Jan III Sobieski. Nie od razu jednak kawa zdobyła sobie popularność wśród Polaków. Powszechnie była ona uważana za szkodliwą.
Obecną wartość polskiego rynku kawy szacuje się na 5,3 miliarda złotych. Wartość rynku herbaty nie przekracza dwóch miliardów złotych.