Kawowe przepisy na zimę

Jak uczynić tę sielankową scenę jeszcze bardziej idylliczną? Dla nas odpowiedź jest niezwykle prosta - kubkiem pysznej, gorącej kawy! Dziś chcielibyśmy przedstawić wam kilka prostych przepisów na “zimowe” napoje kawowe, które podbiją serca każdej miłośniczki i miłośnika zimy.

Jakiej kawy użyć?

Zanim przejdziemy do kwestii przepisów samych w sobie, musimy sobie przypomnieć fundamentalną zasadę: twój napar będzie tylko tak dobry, jak ziarna, z których go przygotujesz. Jeśli chcemy, by nasz napój był tak aromatyczny i smaczny, jak to tylko możliwe, zacząć powinniśmy od wyboru kawy najwyższej jakości. Naszym zdaniem zdecydowanie warto sięgnąć po ziarna tak zwanego segmentu speciality, a więc takie, które zostały przez ekspertów oceniona na co najmniej 80 ze 100 punktów możliwych do uzyskania w skali Specialty Coffee Association of America. Oprócz tego, by mieć gwarancję pełnego, pysznego smaku, warto zmielić ziarna bezpośrednio przed parzeniem w młynku żarnowym. Już zmielone ziarna szybko ulegają bowiem procesowi oksydacji, przez co tracą część swojej charakterystyki smakowej.

Oprócz tego należy pamiętać, iż aromat będzie się różnił w zależności od regionu pochodzenia użytych przez nas ziaren. Jeśli chodzi o kawy typowo “zimowe” raczej odradzamy wybór tych, pochodzących z Afryki. Będą rześkie, kwaskowate i zdecydowanie lepsze latem. Warto sięgnąć za to po klasyki, jak chociażby kawy brazylijskie czy kolumbijskie, z czekoladowo-orzechowymi nutami smakowymi. Jeśli czujemy się wyjątkowo odważnie, możemy spróbować ziaren pochodzących z Azji - te cechują ziemiste, dymne, korzenne aromaty, które w idealny sposób rozgrzeją nas i pobudzą w zimne, szare dni.

Piernikowe cappuccino

Przejdźmy więc do przepisów samych w sobie. Pierwszym z nich będzie piernikowe cappuccino. Na początku chcielibyśmy zaznaczyć, iż do jego wykonania można oczywiście użyć gotowej, paczkowanej przyprawy do pierników. Uzyskany efekt będzie jednak dużo smaczniejszy, jeśli wszystkie przyprawy kupimy osobno, a następnie zmielimy w młynku do przypraw, lub też moździerzu. Dodatkową zaletą tej metody jest możliwość regulowania proporcji każdego ze składników - by smak był dokładnie taki, jaki lubisz! By dodać trochę oryginalności smakowi naparu, przyprawy można też lekko stosować na suchej patelni.

Dalsze kroki są wyjątkowo proste: mieszamy ze sobą po łyżeczce cynamonu, imbiru, goździków, ziela angielskiego, a także pół łyżeczki gałki muszkatołowej. Przed parzeniem kawy w ekspresie kolbowym, powierzchnię “ciastka kawowego” w portafiltrze prószymy tak przygotowaną mieszanką przypraw i parzymy! Do espresso dodajemy następnie 200 gramów gęstego, kremowego, spienionego mleka, którego powierzchnię również posypujemy przyprawami. Gotowe! Pozostało tylko cieszyć się pysznym naparem!

Pumpkin Spice Latte

To absolutny klasyk, który przez ostatnie dwie dekady (od kiedy został stworzony) stał się symbolem okresu jesienno-zimowego. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, iż napój ten jest wyjątkowo łatwy do przygotowania samodzielnie, w zaciszu własnego domu. Kawa ta złożona jest bowiem zaledwie z kilku powszechnie dostępnych składników! Są to: mocne, esencjonalne espresso, pyszne, spienione mleko, puree dyniowe (z przyprawami), a także oczywiście bita śmietana. W Polsce puree dyniowe jest trudno dostępne - całe szczęście jest łatwe do samodzielnego wykonania, przy pomocy jednego z dostępnych w internecie przepisów. Warto zaznaczyć, iż ten składnik ma świetne zamiennikie. Puree zastąpi nam dobry syrop do kawy o smaku Pumpkin Spice. Gdy mamy już wszystkie potrzebne elementy, sam proces przygotowania jest prosty. Pojedyncze espresso łączymy z puree/syropem (dobra proporcja na początek wynosi 20 gramów syropu na jedno espresso), dolewamy spienionego mleka (około 250 gramów), a następnie całość dekorujemy bitą śmietaną. I już - pyszne Pumpkin Spice Latte bez wychodzenia z domu.

Grzaniec kawowy

Ostatni z przepisów proponujemy czytelnikom pełnoletnim. Będzie to bowiem wspaniały, rozgrzewający grzaniec… z dodatkiem kawy! Tak, jak każdy grzaniec bazę będzie stanowić gorące, czerwone wino (wybrane wedle uznania - bardzo dobrze sprawdzają się wina półsłodkie i półwytrawne). Wino gotujemy następnie z dodatkiem wybranych przez nas przypraw: cynamonu, imbiru, kardamonu, goździków, gałki muszkatołowej, z dodatkiem skórki z pomarańczy i gwiazdką anyżu. Niektóre przepisy polecają dodanie do tak przygotowanego wina 100 mililitrów włoskiej grappy, jak i kilku łyżeczek miodu (do smaku). Następnie do mikstury wlewamy jeden shot espresso, tudzież kubek dobrej kawy przelewowej. Łącząc kawę i wino tworzymy niesamowitą fuzję smaków. Czy może być coś lepszego?

Tym artykułem mieliśmy nadzieję pokazać, iż umilenie sobie zimnych, śnieżnych dni jest nadzwyczaj proste - wystarczą podstawowe składniki, dobra kawa i trochę chęci, a pyszne kawowe napoje są na wyciągnięcie ręki. Pamiętajmy jednak, iż podane przez nas przepisy to zaledwie pewne ramy, wewnątrz których warto eksperymentować! Nie bójcie się bawić proporcjami, dodawać składników - w końcu najlepsza kawa to taka, która smakuje wam najbardziej!