Kolejny sposób na wykorzystanie fusów z kawy – kompozytowa pianka do oczyszczania wody

Włosi wpadli na pomysł osadzenia w elastomerycznej piance proszku z fusów z kawy. Co to dało? Okazuje się, że tak sporządzony filtr świetnie radzi sobie z usuwaniem metali ciężkich z wody. Wymienić tu należy, chociażby ołów. Naukowcy pod przewodnictwem Despiny Fragouli już wcześniej zdawali sobie sprawę z możliwości wykorzystania fusów w uzdatnianiu wody. Największym jednak problemem było oddzielenie proszku od oczyszczonej wody. Wcześniejsze eksperymenty polegały po prostu na wsypaniu go bezpośrednio do cieczy. Kluczowe okazało się osadzenie proszku z fusów w elastomerycznej piance. Fusy stanowiły 60% wagi całego filtru. Pozostała część to silikonowy elastomer. Taka forma pozwoliła na bezproblemowe usuwanie jonów metali ciężkich z wody.

Tym samym jest to doskonały produkt dla wszystkich pasjonatów sztuki przetrwania. Nie wiem, czy zauważyliście, ale temat stał się bardzo popularny. Prepersi, bo tak nazywa się osoby, które zajmują się survivalem, coraz częściej zakładają kanały na popularnym serwisie i pokazują, na czym polega ich pasja. Jedną z rzeczy, z którą muszą poradzić sobie osoby, które próbują przetrwać z dala od cywilizacji, jest m.in. oczyszczenie wody. Graczom jak żywo przed oczami może stanąć seria gier Fallout, w której to ludzkość próbuje przetrwać w świecie spustoszonym wojną atomową. Mamy nadzieję, że taka wizja pozostanie jedynie fikcją, a prepersi będą zajmować się przetrwaniem w trudnych warunkach jedynie w ramach pasji, a nie konieczności.

Koniec z wyrzucaniem fusów! Najlepsze przepisy na peeling z kawy

Peeling, w skład którego wchodzi kawa, jest znakomity zarówno do rąk, jak i całego ciała. Według powszechnego przekonania i zdaniem dermatologów przeciwdziała cellulitowi.

Najważniejsza w tym wszystkim jest skuteczność. Gdy naukowcy zanurzyli piankę w przepływającej wodzie, filtr zdołał zatrzymać około 67 procent jonów ołowiu. Jeszcze lepsze wyniki zaobserwowano po wrzuceniu pianki do wody stojącej. Wystarczyło pół godziny, aby pianka oczyściła wodę z jonów rtęci i ołowiu w 99 procentach. Wyniki są więc rewelacyjne. Gdzie taka pianka znalazłaby zastosowanie? Przede wszystkim w sztucznych zbiornikach wody oraz naturalnych jej źródłach, które znajdują się w pobliżu strefy przemysłowej.