Tak taniej kawy nie było od blisko 2,5 roku

Pierwszym z nich są wyjątkowo obfite zbiory kawy. Plantatorzy szacują, że mogą one osiągnąć rekordowe rozmiary. Jak wiadomo, najwięcej płaci się za coś, czego zaczyna brakować. Większa podaż przyczynia się natomiast do spadku cen ziaren kawy na światowych giełdach. Niestety nie zawsze ma to swoje przełożenie na obniżkę cen w sklepach. Tym samym istnieje ryzyko, że indywidualny klient wcale nie zapłaci mniej. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku gigantów w postaci Starbucks czy Nestle. Korporacja i największa na świecie siec kawiarni z dużą dozą prawdopodobieństwa skorzystają z niższego kursu kawy i wygenerują zwiększone zyski.

Kawa wydłuża życie. Potwierdzają to badania, które trwały niemal 20 lat

Według kardiologów, picie odpowiedniej ilości kawy, przyczynia się do przedłużenia ludzkiego życia.

Drugim z ważnych powodów, które stoją za tańszą kawą, jest osłabienie brazylijskiej waluty względem amerykańskiego dolara. W momencie pisania tego artykułu za jednego dolara trzeba zapłacić 3,9 reala. Jeszcze w lutym stosunek ten wynosił 3,2 brazylijskiego reala za 1 dolar amerykański. Tym samym w drugim kwartale bieżącego roku walut ta osłabła aż o 15%. Pomimo tego dolar jest w dalszym ciągu tańszy niż na początku 2016 roku. Wtedy to waluta USA przekroczyła wartość 4 reali.

O tym, że kawa może być jeszcze tańsza niż obecnie, przekonaliśmy się na początku 2016 roku. Wtedy to za funt ziaren arabiki trzeba było zapłacić 1,1155 dolara. Wiele wskazuje, że obecne spadki mogą się utrzymać i postępować dalej, dobijając, a nawet przekraczając tę granicę.