Czy codzienne picie kawy jest zdrowe dla organizmu?
Zdania są zdecydowanie podzielone! Zwolenników i przeciwników kawy każdego dnia przybywa. Jedyni twierdzą, że kawa nie ma żadnych pozytywnych właściwości, inni odwrotnie - upatrują się w niej leku na wszelkie dolegliwości.
Fakt jest taki, że prawda leży pośrodku. Odpowiednia dawka może mieć dla organizmu działanie wręcz terapeutyczne, lecz w nadmiarze może doprowadzić do wypłukania z niego magnezu lub odwapnienia kości. W mniejszej ilości kawa zapobiega rozwojowi chorób cywilizacyjnych - usprawnia pracę serca, zwiększa wytrzymałość naczyń krwionośnych na wysiłek, a zawarta w niej kofeina pobudza nasz intelekt. Zbyt duża ilość powoduje za to uczucie niepokoju, nadpobudliwość, zaburza rytm bicia serca i nienaturalnie przyspiesza oddech.
Jaka jest jednak granica pomiędzy ilością odpowiednią, a mogącą siać spustoszenie? Jest to sprawa bardzo indywidualna, ale przyjmuje się, że organizm może dziennie przyjąć około 500 mg kofeiny. Odpowiada to maksymalnie 4 filiżankom kawy, co ważne - nie wypitych jedna za drugą, a z odpowiednimi przerwami. Najlepiej tak, by rozłożyć tą ilość na cały dzień.
Nie jest też tak, że nasz organizm każdego dnia z łatwością przyswoi przyjęte 4 filiżanki “małej czarnej”. Jego kondycja jest różna, przez co jednego dnia na nogi postawi nas większa ilość kawy, a innego już jedna filiżanka może wpłynąć zadziałać na nas negatywnie. Powodem tego jest choćby zmienne ciśnienie atmosferyczne - ma ono nieubłagany wpływ szczególnie na meteopatów, którzy kofeiną zawartą w kawie próbują regulować swoje ciśnienie krwi. Ilość kawy możliwej do wypicia zależna jest też od naszej aktywności fizycznej. Często już ona sama wystarczająco podnosi ciśnienie i nie należy wtedy dodatkowo, sztucznie siebie pobudzać.
Istotne jest więc, by “słuchać” swojego organizmu. Jeśli czujemy się senni - kawa z pewnością pomoże. Jednak w przypadku, kiedy jesteśmy już bardzo aktywni, picie kolejnej kawy wyłącznie ze względu na jej ulubiony smak nie jest już wskazane.
Podczas picia kawy, warto też zastanowić się nad innymi produktami, które wspomnianą kofeinę zawierają, by sumaryczną jej ilość odpowiednio wyważyć. Jeśli np. godzinę wcześniej wypiliśmy napój z guaraną, która zawiera jeszcze więcej kofeiny - z kawą warto już się wstrzymać. Ciśnienie krwi podnoszą również inne związki, jak np. teina w popularnej czarnej herbacie.
Pijmy więc kawę, ponieważ ma ona szereg pozytywnych właściwości, lecz ze względu na zawartą w niej kofeinę róbmy to z umiarem. Szczególnie, jeśli cierpimy na nadciśnienie.
Marek Cisek - czwartek, 26 lutego 2015, godz. 08:59
Mam wrażenie, że ile badań naukowców, tyle zdań na temat zdrowotności kawy ;) Ja wiem tylko, że kawę lubię i dlatego nie planuję z niej zrezygnować, choćby miała mieć jakieś lekko negatywne skutki dla mojego organizmu. To jest po prostu coś w rodzaju używki, od której trudno się uwolnić. Bo ciężko uwolnić się od czegoś, co bardzo się lubi ;)
Kasia - czwartek, 12 marca 2015, godz. 09:51
Ja też kawy nie potrafię ograniczać ;-)