Kawa z procentami!
Nie wiemy jak traktować najnowsze odkrycie w dziedzinie uprawiania kawy. Z jednej strony można mówić o kawie o smaku i mocy wódki, a z drugiej o wódce o smaku kawy. Bliżej nam jednak do tego pierwszego określenia, ponieważ to właśnie w ziarnach kawy zawarty jest alkohol. Jak uzyskano taki efekt? Najnowszą odmianę kawy zawdzięczamy Rosjaninowi. Aleksiej Kawow wpadł na pomysł podlewania upraw rozcieńczonym alkoholem.
Równie ważna jest gleba, która w dużym stopniu przyczynia się do wprowadzenia i utrzymania alkoholu w ziarnach gotowej kawy. Jak się domyślacie produkcja kawy, w której po zaparzeniu znajdujemy nawet 5% alkoholu, jest bardzo droga. Największe koszty to oczywiście niezliczone butelki wódki, jakie są potrzebne do podlewania krzewów. Ta może być dowolnej jakości, ale preferuje się najbardziej znane marki. Podlewający są zmuszeni nosić maseczki ochronne, które zapobiegają przedostawaniu się oparów alkoholu do organizmu. Gorący klimat sprzyja upojeniu się w ten sposób. Oryginalna kawa jest produkowana na jednej z plantacji w Brazylii.
Czy znajdą się nabywcy? Nie mamy wątpliwości, że tak. Sądzimy jednak, że kawa z procentami zostanie potraktowana jako ciekawostka i będzie popularna jedynie przez krótką chwilę. Jak pokazały pierwsze próby smaku, da się w niej wyczuć ostrzejszą nutę alkoholu, jednak nie jest on w żaden sposób dominujący. Zawartość alkoholu sprawia jednak, że kawa nie będzie popularnym dodatkiem do codziennego śniadania, które jemy tuż przed wyjściem do pracy. Stanowczo odradzamy siadanie po niej za kierownicę. Alkoholowej kawy nie powinny pić także kobiety w ciąży.
Zalety picia kawy
Zapewne przychodzi Wam do głowy jej pobudzające działanie oraz fakt, że po jej wypiciu każda praca staje się efektywniejsza. Okazuje się, że zalety mogłyby być liczone w dziesiątkach. My postaramy się podać ich jak najwięcej.Pierwszą kawę z zawartością alkoholu będzie można kupić także w Polsce. Rosjanin zapowiedział, że będzie ona dostępna za pośrednictwem sklepu internetowego. Pierwsze opakowania przeznaczone do sprzedaży pojawią się już pierwszego kwietnia. Nie znamy jeszcze oficjalnej ceny, ale należy spodziewać się, że kawa będzie bardzo droga ze względu na wysokie koszty uprawy.
Aktualizacja (02.04.2017r.)
Artykuł to, jak się pewnie domyśliliście, żart primaaprilisowy ;-)
siemanko - niedziela, 24 czerwca 2018, godz. 02:00
haha nabraliscie mnie