Z cyklu „co oni nie wymyślą”, czyli odbarwiona kawa, która nie powoduje przebarwień

Picie kawy nie wiąże się jedynie z korzyściami, wśród których największą jest obudzenie nas z samego rana. Ciemne strony picia kawy i to jak się okazuje dosłownie to m.in. przebarwienia zębów. Dla kogoś, kto pragnie mieć naprawdę śnieżnobiały uśmiech, jest to nie lada problem. Oczywiście można regularnie wybielać zęby, stosując metody domowe lub skuteczniejsze wizyty u dentysty. Usługi stomatologiczne nie należą jednak do najtańszych, o czym niestety nie każdy miał okazję się przekonać. Chodźcie do dentysty i dbajcie o swoje zęby, bo statystyki są przerażające. Wróćmy jednak do tematu. Tajemnicza kawa jest pozbawiona barwy, a tym samym nie ma możliwości, że w wyniku jej picia powstaną mało estetyczne przebarwienia. Musicie jednak pamiętać, że barwa zębów nie świadczy o ich kondycji, a najzdrowsze zęby to wcale nie te najbielsze. Istnieje jednak grupa klientów, którzy pragną mieć hollywoodzki uśmiech i to przede wszystkim dla nich kierowana jest Clear Coffee.

źródło: clrcff.com

Wiąże się to z pewnym poświęceniem. Kawa w butelce jest podawana na zimno. Odkręcenie korka i wychylenie jej jak wody nie ma nic wspólnego z codziennym rytuałem parzenia kawy przed wyjściem do pracy. Mało który z kawoszy potrafi zrezygnować z kubka gorącej kawy o głębokiej, czarnej barwie lub tej mlecznej, jeśli nie pijecie wyłącznie „malej czarnej”. Dlatego też nie do końca wierzymy w zapewnienia jej autorów, że są oni od niej uzależnieni, ale mają serdecznie dość przebarwień na zębach i dlatego zdecydowali się na poszukanie alternatywy. Główną motywacją były na pewno nadzieje na niemały zysk, co jest jak najbardziej zrozumiałe w przypadku osób prowadzących własny biznes. Wygląda na to, że firma trafiła w niszę. Na rynku nie sposób znaleźć podobnego produktu i nie zapowiada się, żeby sytuacja się zmieniła. Wszystko za sprawą aury tajemniczości, jaka jest rozwiana wokół procesu produkcji, który pozwala uzyskać przezroczystą kawę. Bracia, którzy wymyślili produkt, zapewniają, że to w 100% Arabika i nie zawiera dodatku w postaci substancji chemicznych.

Trójwymiarowe Latte Art

Sztuka ozdabiana kawy znana jako Latte Art nie należy do najprostszych do opanowania. Nie tylko profesjonalni bariści mogą stworzyć obrazek na powierzchni kawy.

Skok na kasę może się udać. Trzeba przyznać, że jest to produkt wysokiej jakości i ma niewątpliwe zalety. Bracia pochodzący ze Słowacji, a obecnie żyjący i pracujący w Londynie nie zalewają rynku byle czym. Chociaż dla wielu taka forma podania kawy jest nie do zaakceptowania, to niepodważalne jest to, że kawa pozbawiona barwy likwiduje problem osiadania się osadu na zębach, który widzimy jako mało estetyczne przebarwienia. Ponadto nie dostrzegamy powodu, aby wątpić w to, że w butelce znajduje się jedynie kawa. W końcu jedna buteleczka napoju zawiera jedynie 4 kalorie. Dla miłośników orzeźwiającego kawy Clear Coffee wydaje się produktem wręcz idealnym. Szczególnie z uwagi, iż według zapewnień pomysłodawców nie zawiera ona żadnych sztucznych smaków, stabilizatorów i konserwantów. Dla osób, które nigdy nie mają czasu nawet na wypicie gorącej kawy, taka forma podania wydaje się także bardzo poręczna.

Bezbarwnej kawy nie kupimy w naszym kraju. Być może w najbliższej przyszłości się to zmieni. Jeśli jesteście zainteresowani jej smakiem, zawsze możecie poprosić swoich znajomych przebywających w Anglii o jej wysłanie. Mamy takie czasy, że niemal każdy ma jakiegoś znajomego na Wyspach.

Jesteście zainteresowani przezroczystą kawą?