Wyniki badań nie pozostawiają wątpliwości. Picie kawy zmniejsza ryzyko rozwoju nowotworów macicy

Badanie zostało przeprowadzone na grupie 54 tysięcy kobiet. Obserwacje trwały aż 15 lat. W tym to czasie naukowcy z japońskiego Narodowego Centrum Badań nad Nowotworami monitorowali w ramach badania losy wszystkich 54 tysięcy pań. Kobiety zostały podzielone na cztery grupy. Podstawową różnicą między grupami była ilość kawy spożywanej przez panie w ciągu każdej doby. W ciągu 15 lat od rozpoczęcia badania zdiagnozowano 117 przypadków wystąpienia nowotworu macicy. Najważniejsze jest jednak to, że znacznie częściej chorowały kobiety, które piły niewiele kawy. Sięgały one po kubek kawy zaledwie raz w tygodniu. Panie, które każdego dnia wypijały trzy kubki kawy, chorowały znacznie rzadziej. W tym przypadku o 60% rzadziej. Przypominamy, że dane te dotyczą jedynie badanego typu nowotworu, czyli raka macicy.

Czy kawa podnosi cholesterol?

Według badań, które zostały przeprowadzone przez holenderskich naukowców z Wyższej Szkoły Rolniczej w Wageningen niefiltrowana kawa podnosi poziom cholesterolu nawet o 2%.

Naukowcy nie mają pewności, jaki składnik kawy chroni macicę przed nowotworem. Jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa poinformowano, że to obniżenie poziomu insuliny, które można zaobserwować u osób pijących czarny napar, stoi za znacznym zmniejszeniem ryzyka rozwoju raka macicy. Warto wspomnieć, że ten sam zespół naukowców badał wpływ spożywania zielonej herbaty na wspomniany nowotwory. Niestety, badacze nie natrafili na trop wskazujący na jakiś związek.