Czy kawa podnosi cholesterol?
Według badań, które zostały przeprowadzone przez holenderskich naukowców z Wyższej Szkoły Rolniczej w Wageningen niefiltrowana kawa podnosi poziom cholesterolu nawet o 2%. Holendrzy jako jedni ze światowych liderów w ilości wypijanej kawy szczególną uwagę przywiązują do wpływu „małej czarnej” na zdrowie. Zapewne zwróciliście uwagę na słowo „niefiltrowana”. Jest ono kluczowe. Tylko tak przygotowany napar ma wpływ na wzrost poziomu cholesterolu. Jeśli do parzenia używamy papierowych filtrów, nie mamy się czego obawiać.
Głównymi złymi odpowiedzialnymi za zwiększenie poziomu cholesterolu są kafestol i kafeol. Zawarte w ziarnach kawy związki należą do grupy tzw. diterpenów. Ich duża ilość wydziela się w momencie, gdy zalewamy kawę wrzątkiem. Dlatego też osoby dbające o poziom cholesterolu powinny unikać gotowanej w dzbanku kawy po skandynawsku oraz tej po turecku. Są one zmuszone także do zrezygnowania z przygotowywania kawy, wykorzystując do tego kawiarkę. Holendrzy dowiedli także, że do zwiększenia stężenia cholesterolu przyczynia się niezwykle popularne espresso. Biuletyn opublikowany przez uczonych mówi nam, że już pięć małych filiżanek powoduje wzrostu cholesterolu o 2%. Każdy, kto chce tego uniknąć, powinien ograniczyć ilość słynnej włoskiej kawy lub co jakiś czas zaparzyć kawę w inny sposób. Jaki?
Badacze z kraju tulipana nie mają wątpliwości, że całkowicie bezpieczna jest kawa zaparzona z wykorzystaniem papierowego filtra. To właśnie ten stary wynalazek niemieckiej gospodyni domowej zatrzymuje przedostawanie się szkodliwych związków do gotowego naparu. Niestety dużo gorzej jest w przypadku french pressa, który korzysta z filtrów metalowych. W kawie przygotowanej z użyciem praski francuskiej znajdą się substancje zwiększające stężenie cholesterolu, ale nie ma ich tak dużo, jak np. w kawie po turecku, czy espresso. Całkowicie wolna od kafestolu i kafeolu jest za to popularna w naszym kraju kawa rozpuszczalna. Jej proces produkcyjny powoduje, że diterpeny są usunięte.

Jak to w końcu jest – kawa odwadnia organizm, czy nie?
Istnieją aż trzy odpowiedzi na to pytanie. Wszystko bowiem zależy od tego, ile filiżanek naszego ulubionego naparu będziemy pić w ciągu dnia.Niemożliwe jest podanie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie postawione w tytule. Z jednej strony działanie kawy parzonej bez użycia papierowego filtra jest niekorzystne, ale z drugiej należy pamiętać o tym, że zawarta w kawie kofeina powoduje przyśpieszenie procesu produkcji żółci, a tym samym zwiększa wydalanie cholesterolu. Jak wiadomo, najwięcej kofeiny znajdziemy w „zakazanej” kawie po turecku i espresso. Dodatkowo polifenole w nich zwarte hamują odkładanie cholesterolu w naczyniach krwionośnych, jego utlenianie oraz powstawanie blaszek miażdżycowych. Jednak sama kofeina ma nie tylko korzystne dla organizmu właściwości. Wyważenie tego i znalezienie złotego środka pomiędzy zawartością kofeiny a ilością diterpenów nie należy więc do rzeczy prostych. Nie ma jednak wątpliwości, że najmniej korzystnie wypada kawa parzona, zalewana wrzątkiem.
Kolejną sprawą jest to, że chociaż używamy w tym artykule sformułowania „szkodliwe związki” w odniesieniu do kafestolu i kafeolu, mają one także korzystny wpływ na nasz organizm. Z jednej strony podnoszą cholesterol, ale z drugiej wykazują działanie antynowotworowe oraz zmniejszają ryzyko wystąpienia choroby Parkinsona. Ten fakt jeszcze bardziej komplikuje całe zagadnienie. Wybór pozostawimy więc Wam i nie będziemy niczego sugerować. Sami zdecydujcie, czy zmienicie coś w Waszych kawowych przyzwyczajeniach. Przypominamy jedynie, że do kawy nie przedostaną się żadne ilości podnoszącego cholesterol kafestolu w przypadku, gdy do parzenia wykorzystamy papierowe filtry. Jednak w ten sposób pozbawimy się również korzystnego działania, jakie wykazuje ten związek. Z drugiej strony i tak go nie odczuwamy, gdy pijemy najpopularniejszą kawę rozpuszczalną, tak samo, jak wzrostu cholesterolu.
Olena - czwartek, 31 maja 2018, godz. 09:09
Słyszałam dużo pozytywów o kawie. Sama często piję i zawsze czuje się po niej dobrze :)
toja - czwartek, 14 czerwca 2018, godz. 13:16
a tutaj piszą coś zupełnie odwrotnego /kawaizdrowie.pl/pl/kawa-i-zdrowie/zdrowie-ukladu-sercowo-naczyniowego/spozywanie-kawy-a-cholesterol