Nie przepłacaj za świąteczną kawę, zrób ją sam. Przepis na kawę piernikową
Okres świąteczny to prawdziwe żniwa dla branży gastronomicznej. Dotyczy to również producentów kawy oraz kawiarni, szczególnie tych sieciowych. Wystarczy zapakować produkt, który był sprzedawany przez cały rok w pudełeczko z bałwankami i choinkami i już jego cena wzrasta kilkukrotnie.
Innym zabiegiem jest dosypanie do kawy przypraw kojarzących się ze świętami np. cynamonu. Podnosi to koszty produkcji w minimalnym stopniu, a w sklepach płacimy już znacznie więcej. Totalna masakra ma miejsce także w sieciowych kawiarniach. Za maleńki kubeczek kawy o świątecznym aromacie i smaku płacimy kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt złotych. Skończmy z tym i dajmy jasny sygnał producentom, że nie będziemy dłużej dawać nabijać się w butelkę.
Jak to zrobić?
Nic prostszego. Wystarczy przygotować świąteczny wariant kawy w domu. Jest to banalnie proste. Poradzi sobie z tym nawet osoba, która nie ma talentu i cierpliwości do zadań kuchennych. Nie zajmie to również zbyt wiele czasu. Można śmiało założyć, że jeśli przygotujecie porcje dla czterech lub pięciu domowników, to blisko „stówka” zostanie Wam w kieszeni. Kolejnym plusem jest to, że kawa zostanie podana w ładnej szklance, a nie tekturowym kubeczku z plastikowym mieszadełkiem i przykrywką. A więc marsz do kuchni i zaczynamy :)
Kawa z aromatem świąt - przepis
Podczas świąt obowiązuje w naszym domu specjalny przepis, dzięki któremu nasza kawa także będzie pachnieć i smakować świętami.Do przygotowania jednej porcji potrzebne będą następujące składniki:
- 200 ml zaparzonej kawy – ważne, żeby była świeża
- szklanka mleka
- przyprawa do piernika
- kakao
I tylko tyle. Nie pozostało nic innego, jak zabrać się za przygotowanie. Na początku podgrzewamy mleko. Przelejcie je do niewielkiego garnka i wstawcie na palnik. Czekając na to, aż mleko się zagrzeje, parzymy kawę, aby nie marnować czasu. Jej moc zależy wyłącznie od Waszych preferencji. Gdy mleko będzie gorące, dosypujemy do niego dwie łyżeczki kakao i mieszamy do momentu, aż się rozpuści. Kolejnym etapem jest dodanie przyprawy do piernika. Wystarczy już jedna płaska łyżeczka. Pamiętajcie, że jest ona niezwykle intensywna w smaku. Dolewamy też wcześniej przygotowaną kawę. Całość mieszamy i trzymamy jeszcze przez chwilę na ogniu. Uważajmy, tylko żeby nie zagotować napoju.
Kawa jest nie tylko smaczna, ale i mało kaloryczna, a przynajmniej dużo mniej niż wariant z syropem, bitą śmietaną i posypką. Jeśli jednak masz to szczęście, że nie musisz liczyć kalorii, to nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby ją „podkręcić”. Kolejne dodatki wybierz według swojego gustu. My najbardziej lubimy ją w najprostszej wersji. Już nawet taka z całą pewnością zrobi wrażenie na Twojej rodzinie i znajomych. Niech w te święta zapachnie u Was kawą piernikową!
Jeśli nie przepadasz za aromatem piernika, proponujemy skorzystanie z ubiegłorocznego przepisu na świąteczną kawę. Znajdziecie go w przypiętym artykule.
Polecamy i życzymy smacznego!
Wesołych świąt
Olena - czwartek, 31 maja 2018, godz. 09:21
Właśnie taką robię, ale nie tylko w święta.