Ile kalorii ma kawa? Jaka jest kaloryczność kawy?
Kawa my tyle kalorii co dodatki dodane do niej. I tylko tyle. Sama ma zaledwie od 1 do 3 kcal. Mowa tu o filiżance espresso, które stanowi swojego rodzaju bazę do innych rodzajów tego napoju.
Syropy, cukier, mleko, sosy smakowe oraz bita śmietana potrafią uczynić z niej bombę kaloryczną, która sama w sobie dostarcza tyle energii co zjedzenie normalnego posiłku!
Pierwszą rzeczą, jaką większość z nas robi po zaparzeniu kawy, jest sypnięcie do kubka jednej, dwóch lub jeszcze większej ilości łyżeczek cukru, a następnie dolanie śmietanki bądź mleka. Tym sposobem z 3 kcal robi się wynik, który obliczyć może sobie każdy przyjmując, że:
- łyżeczka cukru - 20 kcal,
- jedna porcja śmietanki 9% - 100 kcal,
- 30 ml mleka zagęszczonego, słodzonego - 100 kcal,
- 30 ml mleka zagęszczonego, niesłodzonego - 40 kcal.
Wynik może stanowić nawet jedna piąta dziennego zapotrzebowania naszego organizmu na kalorie! To jeszcze nie wszystko. Przyjrzyjmy się, ile kalorii potrafi mieć kawa serwowana w popularnych sieciach. Szklanka (350 ml) latte, to blisko 200 kcal. Jeśli dodamy do niej syrop karmelowy i bitą śmietanę - podbijamy tę wartość do 450 kcal. Inny rodzaj kawy zawierający mleko, czyli cappuccino, to 55 kcal, pod warunkiem, że wypijemy tylko filiżankę. Dodatek pełnotłustego mleka, to podstawowa przyczyna, która winduje kaloryczność naszej kawy. Nie wspomnieliśmy jeszcze o lodach. Macchiato z ich dodatkiem jest istną bombą - zawiera aż 800 kcal! Niewiele mniej wersja bez lodów, ale z dodatkiem bitej śmietany - 600 kcal.
Podstawowym krokiem, jaki należy zrobić, aby dość znacząco zbić te olbrzymie wartości, jest rezygnacja z pełnotłustego mleka. Dziś w wielu kawiarniach można zamówić wersje kawy z mlekiem odtłuszczonym lub z innymi, zdrowszymi wariantami tego białego płynu. Taka kawa wcale nie traci walorów smakowych, za to pozbawi nas kilkunastu zbędnych kalorii. Warto też zastąpić cukier miodem. Co prawda, zawartości kalorii w ten sposób nie zmniejszymy, ale zyskamy pozytywne działanie bakteriobójcze i odtruwające organizm z toksyn.
Nir - sobota, 12 maja 2018, godz. 15:35
Rany! Ale bomba.
Szerszeń - niedziela, 9 września 2018, godz. 21:39
Jeżeli dodamy do gorącego napoju miód to traci on wszelkie pozytywne działania i staje się tylko ekskluzywnym słodzikiem. Miodu nie można podgrzewać powyżej 38 stopni, bo traci swoje właściwości.